Między pierwszą a drugą częścią :D
Uff. skończyła się trzecia i ostatnia korekta tekstu. Przede mną zatwierdzenie całości, zanim tekst trafi do składacza. Tak czytam i czytam moje wypociny i jestem zdumiona. Tyle razy przeglądałam tekst, a im bardziej posuwa się proces tym więcej widzę rzeczy do poprawy. Czy tylko ja tak mam? Na szczęście mogę jeszcze wprowadzić kilka poprawek :)
Dzisiejsze przedpołudnie minęło mi pisaniu kontynuacji, która powstaje w zawrotnym tempie. Pojawiają się nowe sceny, które zmierzają w nieoczekiwanych kierunkach. Czy moi bohaterowie poradzą sobie z wyzwaniami? To się wkrótce okaże :)
Komentarze
Prześlij komentarz
Witaj, podziel się swoją opinią :)